Pierwsza recenzja na Fringe

Góra, dół, góra, dół, artysyczna sinusoida!!!

Wczoraj był dół – Koncert fantastyczny, muzycy perfekcyjni, ale publiczności jak na lekarstwo.

Chociaż wiwatom nie było końca. 

Szliśmy spać lekko podłamani. 

Rano budzi nas pierwsza recenzja w najbardziej opiniotówrczym szkockim dzienniku.

Chce się żyć – ruszamy do boju!!!

 

Przeczytaj recenzję

Dodaj komentarz